Nasz blog nosi nazwę "kolacja przy świecach", ale nie będziemy się ograniczać tylko do kolacji. Ta sałatka jest chyba najzdrowszym i najsmaczniejszym sposobem na śniadanie. Przygotowanie wymaga trochę czasu, więc raczej odpada opcja zjedzenia jej w tygodniu, ale w weekendowe przedpołudnia jak najbardziej. Bardzo ważnym składnikiem są kiełki, a jeśli chodzi o ich uprawę z nasion to Michał jest niekwestionowanym mistrzem :) My najbardziej lubimy kiełki rzodkiewki, bo mają lekko pikantny smak. Bardzo dobre są również kiełki brokuła, słonecznika, popularnej rzeżuchy oraz czerwonej kapusty. Nie polecamy natomiast kiełków gorczycy oraz, trochę zbyt dla nas orientalnej, fasoli mung. Bardziej leniwi mogą oczywiście kupić gotowe kiełki w supermarkecie;)