Chaczapuri z adżapsandałem

Nie przestraszcie się nazwy, danie to jest naprawdę proste i bardzo smaczne. Większość osób w Krakowie zna potrawę przynajmniej z nazwy, bo w okolicy rynku jest chyba z pięć restauracji z gruzińską kuchnią. Chaczapuri to placek nadziewany serem, pieczony na suchej patelni, a adżapsandał to sos z pomidorów, papryki i cukinii. Ola nie lubi papryki, więc musiałem zrobić specjalną wersję dla niej :P Podaję jednak normalny przepis :)

Składniki:

• 2 szklanki mąki
• 200 ml jogurtu naturalnego
• szczypta soli i cukru
• kulka mozarelli
• pół kostki białego sera
• 15-20 dag żółtego sera
• natka pietruszki
• pół średniej cukinii
• 2 czerwone papryki
• 3 pomidory
• pół cebuli
• 2 ząbki czosnku
• rozmaryn, bazylia i oregano do smaki

Cukinię obieramy, wraz z papryką kroimy w sporą kostkę, polewamy oliwą i pieczemy w naczyniu żaroodpornym 30 min w temp. 200°. Obrane ze skórki pomidory i pokrojoną w kostkę cebulę dusimy na oliwie. Gdy warzywa z piekarnika będą gotowe, mieszamy je z pomidorami, posypujemy ziołami i dusimy jeszcze parę minut. Pokrojone w kostkę sery i pietruszkę mieszamy ze sobą. Mąkę mieszamy z jogurtem i wyrabiamy ciasto. Dzielimy je na cztery części, każdą z nich posypujemy z obu stron mąką i wałkujemy na cienkie placki. Na każdy z nich nakładamy farsz serowy i składamy w kopertę. Pieczemy je z obu stron na suchej, rozgrzanej patelni na małym ogniu, aż ciasto się zarumieni. Gotowe placki polewamy sosem.